Kobiety o cerze mieszanej często mają nie lada problem z przetłuszczaniem się skóry w strefie T, czyli na policzkach, czole i brodzie. Przetłuszczanie skóry często wzmaga stosowanie niektórych kosmetyków, zwłaszcza podkładów, które zazwyczaj są tłuste, a nierzadko bywają też ciężkie. Oczywiście jeszcze większe problemy z tym mają kobiety o tłustej cerze. Już po krótkim czasie po umalowaniu takiej twarzy zaczyna się ona nieestetycznie świecić, a jeśli podkład jest źle dobrany, po kilku godzinach może wręcz pojawić się efekt mokrej skóry, gdy sebum jest bardzo dużo. Sprawia to problem nie tylko estetyczny. Sebum miesza się z rozpuszczonym podkładem, a to bardzo mocno zapycha pory skóry. Na efekty nie trzeba długo czekać, często już na drugi dzień pojawiają się niedoskonałości cery
Czy to oznacza, że kobiety o takiej skórze skłonnej do przetłuszczania muszą rezygnować z nakładania fluidu?
Czasem można to rozważyć i warto to zrobić, stosując na przykład lekki krem wyrównujący kolor czy też sam puder, na przykład matujący czy mineralny. Nie zawsze jednak zapewniają one odpowiedni poziom krycia i czasem nie pomoże nawet najlepszy puder. W takich przypadkach koniecznie trzeba sięgać po podkład matujący, ale oczywiście nie wszystkie mają takie samo, dobre działanie.
Najlepszym wyborem będzie z pewnością fluid matujący z wyższej półki, o ile ktoś może sobie na to pozwolić, powinien się na to zdecydować. Jeśli zaś sięgnie się po tańszy produkt tego rodzaju, możliwe, że efekt matujący nie będzie utrzymywał się bardzo długo czy też nie będzie perfekcyjny i taki, jak się tego oczekuje, niemniej warto takich produktów używać.
Dobrym pomysłem jest posiłkowanie się bibułkami matującymi, które są niezastąpione w awaryjnych sytuacjach
Oczywiście trzeba pamiętać, że pod taki podkład trzeba nakładać krem nawilżający, by przypadkiem fluid nie wysuszył skóry. Jeszcze lepiej będzie sięgnąć po dobry krem nawilżająco-matujący, który zapewni jeszcze lepszy efekt matowej, pięknej i nieskazitelnej cery.
