Żele i opatrunki hydrokoloidowe weszły do użycia około 30 lat temu. Okazały się prawdziwą rewolucją w leczeniu różnych ran. Ich zaletą jest to, iż przepuszczają parę wodną oraz chronią przed dostaniem się do rany zarazków. Jeśli chodzi o leczenie ran, to na chwilę obecną nie ma bardziej rewelacyjnych opatrunków. Zobaczymy, w leczeniu jakich ran sprawdzają się najlepiej, w jakich sytuacjach się je stosuje i gdzie są dostępne.
Do leczenia jakich ran wykorzystywane są żele hydrokoloidowe?
Spektrum możliwości wykorzystania żeli hydrokoloidowych jest naprawdę bardzo szerokie. Są doskonałe między innymi do leczenia ran odleżynowych. Mogą być stosowane w przypadku owrzodzeń podudzi. Doskonale sprawdzają się w leczeniu wszelakiego rodzaju ran pourazowych oraz w leczeniu ran po oparzeniach. Zele hydrożelowe pozwalają wyeliminować problemy, z którymi muszą walczyć osoby leczone w tradycyjny sposób. Opatrunki te nie wymagają zmieniania, w związku z tym pacjenci nie odczuwają bólu, który towarzyszy zmienianiu tradycyjnych opatrunków.
Czy są przeciwwskazania do ich stosowania?
Żele hydrokolidowe mają mnóstwo zalet. Jednak jak w przypadku wielu produktów leczniczych istnieją przeciwwskazania do ich stosowania. Żele hydrokoloidowe nie mogą być stosowane w leczeniu:
- ran gruźliczych;
- ran kiłowych;
- ran grzybiczych.
Stosowanie żeli hydrokoloidowych jest zabronione również w przypadku leczenia pewnych owrzodzeń tętniczych. Z kolei w przypadku terapii oparzeń, to żele hydrokoloidowe mogą być używane tylko w przypadku oparzeń I i II stopnia. Oparzenia III leczone są innymi metodami. Warto wiedzieć, że podczas leczenia żelami hydrokoloidowymi koniecznie trzeba uważnie oglądać leczone miejsce. Mogą bowiem pojawić się objawy świadczące o rozwijaniu się stanu zapalnego – zaczerwienie, obrzęk, gorączka. W takiej sytuacji żel musi zostać koniecznie usunięty z rany. Do tego należy możliwie jak najszybciej skonsultować się z lekarzem.
Żele hydrokoloidowe to prawdziwy przełom w leczeniu różnego rodzaju ran.